Gdy stan wojenny przerwał jego dobrą passę, wyjechał zarobkowo do USA, aby móc spełnić marzenie o własnym piecu hutniczym.
Dzięki zarobionej walucie kupił działkę, na której zbudował hutę Berta.
Dał się poznać jako lokalny autorytet w dziedzinie szkła i świetny przedsiębiorca. Przejął hutę Żar i kupił hutę w Pionkach.
Huta w Szydłowcu o wdzięcznej nazwie „Gracja”, to miejsce, gdzie rozpoczął automatyczną produkcję szkła.
Razem z synem zbudował w Radomiu nowy piec, który jest sercem dzisiejszej huty Trend Glass. Entuzjazm syna wprowadził do firmy nową dynamikę i przyspieszył rozwój technologii produkcji.
Huta zyskała kolejny piec, który podwoił moce produkcyjne, a firma zaczęła obsługiwać coraz większe i bardziej skomplikowane zamówienia.
Powstała nowa linia produkcyjna w Szydłowcu.
Powstała nowa linia produkcyjna w Szydłowcu.
Robotyzacja konfekcjonowania.
Rebranding marki Trend Glass